Tym razem nie pod, ale nad wodą spotkali się nurkowie Trytona. Wąska, kręta i krystalicznie czysta rzeka wypełniona po brzegi liczną fauną i florą. To osiem kilometrów wspaniałego wiosłowania od jeziora Żarnowieckiego do samego morza, zresztą popatrzcie sami.