Całe szczęście reszta część wyjazdu była wyśmienita. Podczas części lądowej zwiedziliśmy Park Krugera i dalej kierując się w stronę Johannesburgu niesamowite wąwozy i wodospady. Prawdziwą perełką był nieco później wodospad Wiktorii w Zimbabwe i park Chobe w Botswanie.
Było to bez wątpienia jedno z ciekawszych wyjazdów jakie udało się nam zorganizować. Ilość atrakcji każdego dnia była spora !
Zapraszam do galerii gdzie troszkę przedstawiamy to jak tak jest