Zdjecia z wyprawa do ZONY na Ukrainie

Historyczna pierwsza w historii Trytona wyprawa do ZONY wokół dawnej elektrowni atomowej w Czarnobylu dobiegła końca. Wyprawa miała dwie odsłony, pierwsza cześć nurkowa i legendarny krakowski Zakrzówek i Koparki, druga jako gwóźdź programu ZONA... Po nurkowaniach, które były bardzo udane już w większej grupie bo liczącej 29 osób udaliśmy się w daleką drogę do Kijowa. Samo miasto ogromne i niesamowite, zrobiło na nas duże wrażenie i co warto podkreślić, bardzo pozytywne. Spokojnie można je polecić jako cel typowo turystyczny, mogący zaoferować wiele atrakcji. Był czas na całodzienne i nocna(ha.ha) zwiedzanie. A na deser ZONA...całodzienna wyprawa w magiczny i tajemniczy świat gdzie czas się zatrzymał. Dodam tylko, że zwiedzanie jest bezpieczne jeśli się przestrzega zasad ustalonych przez przewodnika i nie wchodzi w zabronione strefy w większości ZONY promieniowanie nie przekracza 0,3 µSv/h  a dopuszczalna dla człowieka ilość to 2,3 µSv/h.  Zwiedziliśmy większość ciekawych miejsc, które są do zobaczenia (Prypeć, Czernobyl, okolice elektrowni, reaktorów i kilka wiosek) ba, w zakładowej stołówce elektrowni zjedliśmy nawet obiad,  lecz co się okazało? Dla większości uczestników wyprawa było po prostu za krótka ze względu na mnogość atrakcji. Mnie osobiście lecz wiem, że nie tylko bardzo wciągnął krajobraz rodem z filmów takich jak Mad MAX czy Terminator, a sama ZONA okazała się pełna tajemnic, nie do końca wyjaśnionych przyczyn katastrofy i zwyczajnie wciągająca.  Co zobaczyliśmy w czasie tej niezwykłej przygody możecie zobaczyć choć w maleńkiej części na zdjęciach.

Polub nas

Udostępnij

Nigdy nie nurkowałeś?

Dowiedz się jak zacząć podwodną przygodę!

Stronę przegląda się wygodniej trzymając urządzenie poziomo.

Zamknij ten komunikat