Wyjazd nad Hańczę

Kolejna majówka nad Hańczą dobiegła końca. Pogoda jak na biegunie...zmienna.... słońce i 20 stopni a zaraz grad i deszcz potem znów pogoda. Wspaniałe jedzenie gospodyni domu, nurkowanie i zwiedzanie czego chcieć więcej...?  Jednego nie udało się zrobić. Mianowicie odwiedzić słynnego SPA Wodziłki bo...są w remoncie. Cokolwiek by to miało znaczyć...W październiku zaatakujemy lokal już po renowacji.

Krótka fotorelacja z wyprawy.

Polub nas

Udostępnij

Nigdy nie nurkowałeś?

Dowiedz się jak zacząć podwodną przygodę!

Stronę przegląda się wygodniej trzymając urządzenie poziomo.

Zamknij ten komunikat